poniedziałek, 19 marca 2012

Kibol, moher, Hitler, jajogłowy



Gdy ktoś wspomni o nim, najczęściej mam przed oczami piętnastoletnich chłopców w szalikach, których motto życiowe to nie cytaty największych literatów wszechczasów, lub armię gorliwych wyznawców Tadeusza Ry... katolickiego Boga. Dopiero po chwili jestem w stanie pobudzić wyobraźnię i wymalować obrazy o wiele bardziej wstrząsające i przerażające. Fanatyzm – bo o nim mowa – to naprawdę groźne i niepożądane zjawisko.