niedziela, 30 stycznia 2011

Vienio "Etos 2010" - recenzja

CreativeMusic/Respekt Records, 2010


CD 1
  1. "Intro Etos" - 1:09
  2. "Nie Byłoby Tu Nas" (feat. Grubson) - 4:05
  3. "Gril Te Sprawy" (feat. Sobota) - 3:31
  4. "Skit Farby" - 1:21
  5. "Inspiracje 2" (feat. Kosi) - 3:40
  6. "Skit DJ" - 1:53
  7. "Niektórzy Z Nas" (feat. Rahim) - 4:25
  8. "Undergraund" (feat. Diox) 4:21
  9. "Skit B-Boy" - 1:05
  10. "Minęliśmy Się" (feat. Mystic Xperienz) - 4:28
  11. "Nowe Bloki" (feat. Hades) - 4:03
  12. "Różnice" (feat. Łona, Fokus) - 4:09
  13. "Respekt" - 4:14
  14. "Da Sie Nie Da Sie" - 2:35
  15. "G.H.I.S.Z.C.S." - 3:35
  16. "Nie Narzekaj" (feat. Medium) - 4:32
CD 2
  1. "Nie Byłoby Tu Nas" (instrumental) - 4:05
  2. "Gril Te Sprawy" (instrumental) - 3:37
  3. "Inspiracje 2" (instrumental) - 3:44
  4. "Niektórzy Z Nas" (instrumental) - 4:28
  5. "Undergraund" (instrumental) - 4:25
  6. "Minęliśmy Się" (instrumental) - 4:19
  7. "Różnice" (instrumental) - 4:08
  8. "Da Sie Nie Da Sie" (instrumental) - 2:37
  9. "Nie Narzekaj" (instrumental) - 4:28
  10. "Nie Byloby Tu Nas" (accapella) - 3:56
  11. "Gril Te Sprawy" (accapella) - 3:32
  12. "Inspiracje 2" (accapella) - 3:40
  13. "Niektórzy Z Nas" (accapella) - 4:07
  14. "Undergraund" (accapella) - 4:23
  15. "Minęliśmy Się" (accapella) - 4:18
  16. "Różnice" (accapella) - 3:45
  17. "Da Sie Nie Da Sie" (accapella) - 2:27
  18. "Nie Narzekaj" (accapella) - 4:27
Vienio zawsze wydawał mi się najbardziej muzykalnym członkiem Molesty – nie chodzi mi o jakiś świetny głos, ale o jego otwartość na muzykę. Już na albumie „Molesta i kumple” w utworze „Inspiracje” warszawski raper opowiadał o swojej pasji, która nie była i nie jest ograniczona tylko do jednego gatunku. M.in. dlatego ten raper to także świetny producent, a bity spod jego ręki należą do czołówki podkładów polskiego rapu. Płyta Vienia, będąca de facto jego solowym debiutem, w całości została wyprodukowana przez gospodarza. Zawsze lubiłem takie posunięcia – nie ma żadnych nieporozumień na linii raper-producent, a to gwarantuje wydanie materiału dopracowanego, myślę, że również zadawalającego twórcę. „Etos 2010” wydaje się być czymś takim, choć nie w stu procentach.Członek Molesty na „Etosie” porusza przeróżną tematykę, mówiąc o rapie, życiu codziennym, Polsce czy problemach globalnych. Vieniowi można zarzucić wiele, ale tego, że nie ma pojęcia o czym nawija na pewno nie. Widzi się u niego obeznanie w sprawach społeczno-politycznych oraz w historii Ojczyzny i jej realiów. Raper mówi o tym wszystkim, nadając jednocześnie wartościowy przekaz, który ma trafić także do osób małoletnich. Warszawiak wie, co to odpowiedzialność za słowo.
Vienio świetnie dobrał gości na płycie, z jednym wyjątkiem. Jest nim zwrotka Fokusa, który wypadł blado, właściwie recytując tekst. Przy znakomitym Łonie, też rymującym w kawałku „Różnice” to absolutna porażka. Na szczęście reszta znalazła się na właściwym miejscu. Mój ulubieniec, Medium zaprezentował najwyższy poziom – śpiewany refren i zwrotka w „Nie Narzekaj” to rzecz nieosiągalna dla większości polskich raperów. Nawet Sobota, którego nie trawię, na „Etosie 2010” przypasował się do mojego gustu. Na albumie mamy też zagraniczny akcent – na featuringu w „Minęliśmy Się” jest holenderski raper Mystic Xperienz, mający ciekawą barwę głosu i dobry flow. Przedstawiciele HiFi Bandy – Hades i Diox również brzmią zadawalająco, słychać progres w ich nawijce. Grubson, Kosi i Rahim wcale im nie ustępują.
Produkcja muzyczna to największy plus „Etosu 2010”. Znakomite, klimatyczne bity czasem wprowadzają w luźny, imprezowy nastrój, następnie każą na chwilę zwolnić i przemyśleć kilka spraw. W podkładach czuje się powiew świeżości.
Na tym niezwykle ciekawym albumie jest jedna poważna wada, która bardzo zaniża poziom płyty. Vienio nigdy nie był szczególnie dobry technicznie, ale składanie rymów na „Etosie 2010” to już katastrofa. Duża ilość wersów zakończonych czasownikami i najprostsze częstochowskie rymy niektórych mogą skutecznie odpędzić od odsłuchu tego longplaya. Gdyby raper uniknął tego, jego solowy debiut mógłby być wyśmienitą ucztą muzyczną. Niestety tak nie jest.
Etos 2010” to płyta z wartościowym przekazem, poruszająca różnorodną problematykę. Jest to również hołd oddany kulturze hip-hop – na krążku znajdują się skity mówiące o jej trzech elementach: b-boyingu, djingu (turntablistyczne popisy DJa TECHNIKa)   i graffiti. Czwartym, ostatnim jest rap w wykonaniu Vienia i gości. Jeśli ktoś najbardziej cenni merytorykę i dobre instrumentale, ta płyta jest dla niego. Jeśli natomiast stawiacie umiejętności rapera nad wszystkim innym, „Etos 2010” może wam się nie spodobać.

Poziom muzyczny: 85%
Poziom skillsów: 45%
Poziom tekstowy/przekazu: 80%

Ogólny poziom: 70%

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz